Idealny gadżet dla każdego „herbaciarza”? Zaparzacz do herbaty!
„Zaparzacz do herbaty ludzik” - brzmi dziwnie?
My zdecydowanie wolimy się uśmiechać. A czy jest coś lepszego niż powód do uśmiechu przy porannej herbacie? Właśnie dlatego zainteresowały nas pomysłowe zaparzacze do herbaty. Tutaj dostępność jest naprawdę duża, a kolejni projektanci wręcz prześcigają się w swojej kreatywności. Doskonałym przykładem może być „zaparzacz do herbaty ludzik”. Ten malutki, wyluzowany człowieczek pozwoli Ci zaparzyć ulubiony smak, pełen głębi i aromatu, bez konieczności wyciągania spomiędzy zębów czarnych fusów. Sam gadżet wykonany jest z silikonu odpornego na wysokie temperatury i, umówmy się, wygląda w takiej kąpieli absolutnie szałowo. To doskonały sposób na to, aby przekonać dziecko do zjedzenia całego śniadania!
Oczywiście wybór masz zdecydowanie większy. Dla wszystkich fanów kultowego horroru „Szczęki” idealny będzie zaparzacz do herbaty w kształcie rekina, zaś dla koneserów prawdziwego piękna – w kształcie łabędzia. My już je przetestowaliśmy i musimy przyznać otwarcie, że dawno się tak nie uśmialiśmy! No i oczywiście dawno się tak nie opiliśmy herbaty…
Zaparzacz do herbaty, kawy? Doskonały pomysł na prezent
Wielkimi krokami zbliżają się urodziny Twojego szefa, kolegi z pracy albo koleżanki ze studiów? To zawsze trudny moment, ponieważ nie tak łatwo wymyślić prezent, który będzie pomysłowy, a jednocześnie pozostanie niezobowiązującym, niedrogim upominkiem. Tutaj zaparzacz do herbaty lub kawy pasuje jak ulał. Dzięki niemu można przecież przygotować fantastyczny, orzeźwiający lub pobudzający napój w biurze, na uczelni, czy po prostu w zaciszu własnego domu. Tutaj znowu musimy się do czegoś przyznać – my już kilku najbliższym osobom sprezentowaliśmy takie gadżety. Jak na razie nie było żadnej reklamacji.
Poręczny gadżet na daleką podróż
Zaparzacze do herbaty mają tę zaletę, że są naprawdę niewielkie. Dzięki temu można je zabrać absolutnie wszędzie. Przykładowo: każdy fan biwakowania na łonie natury będzie mógł cieszyć się o poranku, gdy dookoła będą śpiewać ptaki, pyszną herbatą o prawdziwie oryginalnym smaku (tego jeszcze nie sprawdzaliśmy, ale bardzo byśmy chcieli wybrać się na taki urlop!). Uprzedzamy jednak lojalnie, że jeśli choć raz spróbuje się takiej herbaty, to później nic już nie jest takie samo. Za to eksperymentowanie z kolejnymi egzotycznymi liśćmi oraz czasem parzenia sprawia ogromną frajdę!
Pamiętaj też, że sam napój można także umieścić w kubku termicznym. Wtedy intensywny aromat i zapach zabierzesz ze sobą wszędzie, gdzie tylko będziesz chciał. Dzięki temu unikniesz także dokupowania niezdrowych napojów „na mieście” czy z automatów, w trakcie szybkiej przerwy w pracy. Własnoręcznie przygotowana herbata jest o niebo zdrowsza i, co tu dużo ukrywać, smaczniejsza!
Pozwól sobie na kilka chwil relaksu
Też masz swój poranny rytuał picia herbaty? My lubimy w ten sposób wejść w nowy dzień. To doskonały sposób na kilka chwil odprężenia i spokoju w tym pędzącym do przodu świecie. Herbata to bardzo wdzięczny temat, który od wieków kojarzy się z chwilą przerwy i odpoczynku, czy to po pracy, czy większym posiłku. Nie jest również żadną tajemnicą, że herbata zmniejsza poziom stresu, uspokajając i wprowadzając w dobry nastrój. Zwłaszcza że rodzajów tego napoju masz od groma! Mowa tutaj o:
- herbacie zielonej,
- herbacie czarnej,
- herbacie białej,
- herbacie pu-erh,
- herbata ulung.
Wszystkie posiadają swoje własne cechy, smak i aromat. Wszystkie też mają swoje podgatunki, niektóre zarezerwowane dla prawdziwych koneserów smaku… Wszystkie łączy jedno: ich smak przy prawidłowym parzeniu jest nieporównywalnie lepszy niż herbat z torebek. Warto więc poeksperymentować, aby móc uzyskać niepowtarzalny smak. Zwłaszcza że mając odpowiedni zaparzacz to naprawdę proste!